*english below
Blisko 50 medalistów największych imprez lekkoatletycznych wystartuje w niedzielne popołudnie na LOTTO Memoriale Kamili Skolimowskiej. W tym roku mityng jest częścią elitarnego cyklu World Athletics Continental Tour Gold, a organizatorzy liczą nawet na rekordy świata.
Taki bogatej w gwiazdy listy startowej nigdy wcześniej na LOTTO Memoriale Kamili Skolimowskiej nie było.
– Cieszę się, że udało nam się zmaterializować plany o tych zawodach. Mamy trudną sytuację, ale jesteśmy regionem, który przeznacza najwięcej środków na kulturę fizyczną. Postawiliśmy na lekkoatletykę i konsekwentnie wspieramy tą dyscyplinę. Mamy Narodowy Stadion Lekkoatletyczny i cieszę się, że udaje nam się zorganizować na nim kolejną wspaniałą imprezę – podkreślał marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.
Najważniejszą konkurencją mityngu poświęconego pamięci mistrzyni olimpijskiej z Sydney jest rzut młotem. Na starcie nie zabraknie zatem czterokrotnego mistrza świata i ambasadora województwa śląskiego Pawła Fajdka.
– Czuję się bardzo dobrze. Mam za sobą już kilka startów i widzę, że forma rośnie. Rzucam coraz dalej i tak jak podkreślam od dłuższego czasu, chciałbym na LOTTO Memoriale Kamili Skolimowskiej uzyskać ponad 80 metrów. Staram się koncentrować na sobie i przede wszystkim skupiam się na moich próbach – podkreślił Fajdek, którego największym rywalem będzie w niedzielę brązowy medalista olimpijski i wicelider światowych tabel Wojciech Nowicki.
Trzech ostatnich mistrzów świata stanie na starcie konkursu rzutu dyskiem. Na Stadionie Śląskim pojawią się mistrzowie z 2019 roku (Szwed Daniel Ståhl), 2017 (Litwin Andrius Gudžius) oraz 2015 roku. Tym ostatnim jest Piotr Małachowski.
– Rzut dyskiem jest chyba najlepiej obsadzony w całym mityngu. Właściwie we wszystkich konkurencjach są mocni zawodnicy – myślę, że to jeden z najlepszych mityngów w Europie. To wszystko także zasługa władz samorządowych. Pierwotnie jutro miałem kończyć karierę, ale chciałbym jeszcze powalczyć w Tokio o medal, a później pożegnać się z kibicami na przyszłorocznym Memoriale Kamil. Wyszło na to, że z powodu pandemii i przeniesienia igrzysk będziecie się Państwo musieli ze mną pomęczyć jeszcze rok – przyznał ze śmiechem Małachowski.
Interesująco zapowiada się także bieg na 100 metrów pań. Rywalką pochodzącej ze Śląska Ewy Swobody będzie znakomita holenderska mistrzyni Dafne Schippers.
– Pierwszy raz będę startowała w Polsce na stadionie. I to jakim stadionie! Ten obiekt jest po prostu przepiękny. Ostatnio z Ewą mierzyłam się w poprzednim sezonie halowym i wtedy ona była szybsza. Ale biegałyśmy na 60 metrów! Tutaj będzie zupełnie inna rywalizacja. Dystans jest dłuższy i ja będę mocniejsza – zaznaczyła mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska w sprincie.
Emocji nie zabraknie także w konkursie tyczkarzy. Piotr Lisek, który ostatnio zmagał się z lekkim urazem, zmierzy się na Stadionie Śląskim z Samem Kendricksem. Amerykanin kilka dni temu w Lozannie zaliczył 6.02.
– Liczę na kolejny udany start. Forma rośnie. Muszę przyznać, że w Polsce czuję się jak w domu. Często startuje w waszym kraju i mam tutaj wielu przyjaciół – śmiał się Kendircks, dwukrotny mistrz świata (2017, 2019).
Na pojedynek z Amerykaninem szykuje się Piotr Lisek
– Jutro nie będzie łatwo wygrać z Samem, ale szykuję się na naprawdę dobre skakanie. Z moim zdrowiem jest coraz lepiej, a to bardzo ważne – podkreślił rekordzista Polski.
Inną konkurencją techniczną, w której obsada LOTTO Memoriału Kamili Skolimowskiej wygląda imponująco, jest pchnięcie kulą.
– Konkurs jest po prostu świetnie obsadzony. Mamy mistrza olimpijskiego i mistrza świata Ryana Crousera, więc łatwo nie będzie. Powalczymy, a jeśli wszystko zagra techniczne, to pchnę ponad 22 metry. Crouser jest oczywiście w ogromnej formie, więc może pokusić się nawet o rekord świata. Myślę, że już w pierwszej kolejce rekord mityngu, czyli 22.25 Konrada Bukowieckiego, może być zagrożony – przyznał Michał Haratyk, rekordzista Polski i mistrz Europy w pchnięciu kulą.
LOTTO Memoriał Kamili Skolimowskiej będzie dla Stadionu Śląskiego ważnym sprawdzianem przed zaplanowanymi na maj mistrzostwami świata w sztafetach – World Athletics Relays Silesia 2021.
– W przyszłym roku mamy olbrzymią imprezę. Mistrzostwa świata w sztafetach będą wielkim wydarzeniem. Dziś traktujemy każdą lekkoatletyczną imprezę jako test przed tymi właśnie zawodami – podkreślił prezes Stadionu Śląskiego Jan Widera.
Na Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym rywalizować będą także najmłodsi – niespełna 10-letnie dzieci zmierzą się na dystansie 60 metrów. Nieco starsi zawodnicy pobiegną natomiast w sztafecie 4 x 100 metrów. Pierwszy raz w historii LOTTO Memoriału Kamili Skolimowskiej wystąpią na nim także dzieci z Olimpiad Specjalnych.
Wstęp na LOTTO Memoriał Kamili Skolimowskiej będzie bezpłatny. Bramy Stadionu Śląskiego będą otwarte dla kibiców od godziny 15.00. Początek zawodów o 16.30.
---------------------------------------------------
Global stars to shine tomorrow in Silesia
This Sunday’s LOTTO Kamila Skolimowska Memorial in Silesia is set to be the best edition in the history of the meet, with some 50 Olympic, World Championships and European Championships medalists featured in the lineup. The event in the National Athletics Stadium is now a part of the World Continental Tour Gold circuit.
Some of these top stars attended a press conference on the eve of the meet to talk about their plans for the competition.
One of the expected highlights of the meet is the men’s pole vault competition, featuring the double world champion Sam Kendricks, three-time World Championships medalist Piotr Lisek and Olympic champion Renaud Lavillenie.
Kendricks, a frequent guest at competitions in Poland in recent years, called it his home away from home at the press conference. While he and Lisek are good friends, this is only giving him more motivation to compete. “I took a page out of Piotr’s book and tried to have the kind of season he did in 2019. I started slowly, but am now getting into top shape”, Kendricks said. His recent mark of 6.02 is the best evidence that he is doing just that.
For Lisek, the competition on Sunday will be his first after a slight injury sustained two weeks ago, but he is optimistic about his chances. “It will not be easy, but I still have a positive attitude towards this competition. I hope we will put on a great show”, he stated.
The men’s discus throw is shaping up to be one of the strongest events of the meet with the last three world champions in attendance. The Polish veteran Piotr Malachowski, the 2015 gold medallist, will attempt to keep up with his younger rivals, Andrius Gudzius and Daniel Stahl.
For Malachowski, the competition on Sunday was originally planned as a farewell, but with the postponing of the Olympic Games, he decided to stick with it for another year. “I hope the Games will take place and next year I will be able to end my career at the same meet”.
The most notable thing about the men’s shot put competition is the presence of Olympic champion and world leader Ryan Crouser in his first European appearance of the year. The American has been in sensational form this year, surpassing 22.5 metres in each of his last three competitions, with a best of 22.91, which makes him number three on the all-time world list,
Trying to challenge Crouser will be the current European champion Michal Haratyk, whose 2020 so far is 21.88. “If everything goes well, I believe I can add half a metre to that mark”, Haratyk said. He also expressed respect for his rival, however. “Ryan is in great shape and we might even see the world record go tomorrow.”
The four-time world champion Pawel Fajdek will be a star of the hammer throw competition alongside the reigning European champion Wojciech Nowicki.
“I feel close to my best now, before this competition”, stated Fajdek. “I planned to get better as the season goes on and I have progressed from competition to competition”. With a season’s best of 78.61 so far, he believes he is capable of 80 metres on Sunday, a barrier Nowicki has already broken in 2020. “I think Wojciech can achieve a world-leading mark here”, Fajdek said, “but I will be focusing on my own throwing here”.
Two-time world 200 metres champion Dafne Schippers will be the star of the women’s 100 metres on this occasion in her first ever outdoor competition on Polish soil. “It’s my first 100 metres of the year, so we’ll what happens, but I’m feeling good”, the Dutchwoman commented. Asked about the possibility of breaking the meet record of 11.01, she said “give me a bit of wind and sun, and it is possible”.
The European 60 metres champion Ewa Swoboda, who has beaten Schippers indoors in Poland before, will attempt to challenge her at the longer distance this time. But in Schippers’ words “it’s a longer distance this time, which should work in my favour”.
Among other major attractions will be the javelin throw, with the reigning world champion Johannes Vetter on the men’s side and the Olympic champion Sara Kolak among the women. The women’s high jump competition will feature Ukrainian World Championships medalist, Yuliya Levchenko current world leader at 2.00. Another world leader, Laura Muir, will be in action of the women’s 1500 metres, with Poland’s top specialist Sofia Ennaoui hoping to challenge her.
The organisers of the LOTTO Kamila Skolimowska have even bigger plans for the future. These include playing host to the 2021 World Relays in the same stadium . “It will be a major event and we are using these earlier meets as rehearsals”, said Jan Widera, the stadium’s CEO.
In accordance with the current anti-epidemic regulations, the National Athletics Stadium can be filled up to 50 percent of its capacity, which will allow as many as 27 thousand spectators to watch the event live.